Chojnice 1939-1945 – posłowie
“Powrót do Doliny Śmierci – badania archeologiczne w 2023 r.”
An Archaeology of the Pomeranian Crime of 1939: The Case of Mass Crimes in the Szpęgawski Forest (Poland)
Archeologia Zbrodni pomorskiej 1939
„THE DEAD SLEEP HERE” –
THE HISTORY, ARCHAEOLOGY AND ETHNOGRAPHY
OF CHOJNICE’S DEATH VALLEY
Pamięć i materialne ślady zbrodni z czasów II wojny światowej w chojnickiej Dolinie Śmierci. Wojna i Pamięć 4, s. 131-152.
Death and life Valley. Environmental memory of the Pomeranian Crime of 1939 in Chojnice
Dolina Śmierci w Chojnicach – ujawniono nieznany grób masowy ze szczątkami przedstawicieli lokalnej inteligencji zamordowanych przez Niemców jesienią 1939 r.
We wrześniu trwały czynności procesowe gdańskiego pionu śledczego IPN oraz zespołu biegłych w miejscu eksterminacji ludności polskiej przeprowadzonej jesienią 1939 r. na północnych obrzeżach Chojnic (woj. pomorskie). Od tych wydarzeń zostało ono nazwane przez lokalną społeczność Doliną Śmierci.
Tegoroczne oględziny miały na celu ujawnienie przedwojennych polskich okopów wojskowych, które następnie jesienią 1939 r. zostały wykorzystane przez Niemców jako groby masowe. Nad rowami strzeleckimi odbywały się egzekucje lokalnej inteligencji (m.in. duchownych, nauczycieli, miejscowych polityków, ziemian, kupców, urzędników państwowych, członków Polskiego Związku Zachodniego). Na przełomie października i listopada 1939 r. pod Chojnicami wymordowano także przynajmniej 218 pensjonariuszy (osoby umysłowo chore) chojnickich Krajowych Zakładów Opieki Społecznej.
Prace terenowe w Dolinie Śmierci poparte były wcześniejszymi kwerendami materiałów źródłowych, analizą pochodnych produktów lotniczego skanowania laserowego, interpretacją historycznych zdjęć lotniczych, prospekcją geofizyczną oraz badaniami powierzchniowymi przeprowadzonymi za pomocą wykrywaczy metali. Dzięki wykorzystaniu i integracji wielu źródeł oraz metod badań archeologicznych udało się odnaleźć nieznany i nieoznaczony grób masowy – fragment polskiego okopu wojskowego przygotowanego na wypadek wojny latem 1939 r. W jego wypełnisku zabezpieczono szczątki ludzkie należące do kilkunastu osób oraz m.in. spinki do mankietów, guziki cywilne, brzytwę, szczoteczkę do zębów, strzępy odzieży, które ofiary miały na sobie w momencie śmierci. Jak wynika ze stosownych materiałów archiwalnych, nie wszystkie groby były odnalezione jesienią 1945 r. Dokonane odkrycie może pozwolić na odnalezienie w najbliższej przyszłości szczątków brakujących kilkuset osób zamordowanych jesienią 1939 r. na północnych obrzeżach Chojnic.
W zbadanym odcinku grobu masowego zabezpieczono także łuski i pociski od niemieckiej broni krótkiej kalibru 7,65×17 mm Browning oraz 9 mm Parabellum. Była to amunicja powszechnie stosowana przez niemieckie grupy operacyjne policji i służb bezpieczeństwa (Einsatzgruppen), które wraz z lokalnymi jednostkami paramilitarnego Selbstschutzu odpowiedzialne były za aresztowania i przesłuchania wybranych grup Polaków, ich koncentrację w miejscach odosobnienia, aż po egzekucje pod Chojnicami.
Wybrany materiał kostny zostanie przekazany do analiz w celu ustalenia DNA osób pomordowanych oraz próby ich identyfikacji. Odnalezione artefakty będą poddane konserwacji. W celu pełniejszej dokumentacji przebiegu mordów oraz sposobów ich zacierania w Dolinie Śmierci zaplanowano przeprowadzenie również szeregu analiz specjalistycznych (m.in. geomorfologicznych, chemicznych).
Podziękowania
Urząd Miasta Chojnice wspiera prace prowadzone w Dolinie Śmierci. Ochotnicza Straż Pożarna w Chojnicach pomaga w trakcie realizacji badań terenowych. Specjalne podziękowania należą się dyrektorowi Rafałowi Kracie.
Projekt finansowany przez Narodowe Centrum Nauki na podstawie umowy nr UMO-2021/43/D/HS3/00033.
dr Dawid Kobiałka
Instytut Archeologii
Uniwersytet Łódzki
Las Szpęgawski – wyniki badań terenowych przeprowadzonych w 2023 roku
Od 8 maja 2023 roku trwały czynności procesowe gdańskiego pionu śledczego IPN oraz biegłych z Instytutu Archeologii Uniwersytetu Łódzkiego w miejscu eksterminacji ludności polskiej na terenie Lasu Szpęgawskiego koło Starogardu Gdańskiego (woj. pomorskie).
Podjęte prace archeologiczne są składową realizacji interdyscyplinarnego oraz międzynarodowego projektu naukowego pt. „Archeologia Zbrodni pomorskiej 1939” kierowanego przez dr Dawida Kobiałkę z Instytutu Archeologii Uniwersytetu Łódzkiego. Badania są częścią śledztw prowadzonych przez prokuratora Tomasza Jankowskiego – naczelnika pionu śledczego IPN w Gdańsku.
Tegoroczne prace terenowe miały na celu ujawnienie śladów niemieckich zbrodni dokonanych w Lesie Szpęgawskim oraz sposobów ich zacierania – w miejscu masowych zbrodni dokonywanych w pierwszych miesiącach II wojny światowej, w wyniku której zamordowano, jak podają różne źródła i szacunki historyków, od 2400 do nawet 7 tysięcy osób. Wśród nich była m.in. lokalna inteligencja oraz osoby umysłowe chore z Krajowych Zakładów Psychiatrycznych w Kocborowie. Obecnie ogół tych wydarzeń określa się mianem „Zbrodni pomorskiej 1939”.
Prace były poparte analizą historycznych zdjęć lotniczych, pochodnych produktów lotniczego skanowania laserowego, badaniami geofizycznymi oraz prospekcjami powierzchniowymi prowadzonymi przy pomocy wykrywaczy metali. Kluczowym aspektem tegorocznych działań było badanie jednego z grobów masowych znajdujących się w Lesie Szpęgawskim. Pierwotna jama grobowa miała 10,5 m długości, 4,7 m szerokości oraz 2,1 m głębokości. Na dnie jamy znajdowały się fragmenty niespalonych szczątków ludzkich w częściowym porządku anatomicznym. Pośród nich odnaleziono dwie złote obrączki z grawerami oraz, w jednym przypadku, datą – jak można zakładać – zawarcia związku małżeńskiego. Prowadzone są intensywne czynności mające pozwolić na ustalenie ich właścicieli – ofiar, których zwłoki zakopano w badanym miejscu.
Na podstawie analizy profili grobu oraz jego zawartości można postawić tezę, że został on zniszczony. Jak wynika z materiałów archiwalnych Niemcy w drugiej połowie 1944 roku prowadzili prace ekshumacyjne wielu grobów masowych na terenie Pomorza Gdańskiego w celu wydobycia zwłok ofiar z 1939 roku oraz ich następnego spalenia zacierającym tym samym ślady popełnionych zbrodni. Podobnie było w przypadku obiektu badanego w tym roku. Warstwa spalenizny składająca się ze spalonych szczątków ludzkich, pomiędzy którymi zalegały pojedyncze fragmenty kości niespalonych, fragmenty drewna użytego do palenia zwłok ofiar, różnego rodzaju drobnych artefaktów miała maksymalną miąższość 54 cm. Stanowiła ona zarazem strop pierwotnej jamy grobowej. Wynika z tego, że zwłoki były palone w bliżej nieznanym miejscu, zaś spalone szczątki następnie zdeponowane w górnej części jamy grobowej z 1939 roku.
Wydobyta z wykopu ziemia była przesiewana na specjalnie w tym celu skonstruowanych sitach. Dzięki temu udało się zabezpieczyć spalone szczątki ofiar oraz rzeczy osobiste należące do zamordowanych, jak np.: srebrne zegarki, obrączki z metali nieszlachetnych, krzyżyki, medaliki, guziki cywilne jak i wojskowe z okresu II Rzeczypospolitej, polskie monety drobnego nominału sprzed 1939 roku oraz spinki mankietowe. Ujawniono i zabezpieczono także łuski i pociski od karabinu systemu Mauser jak i pistoletowe kalibru 9×19 mm Parabellum oraz 7,65×17 mm SR Browning. Była to amunicja na wyposażeniu funkcjonariuszy III Rzeszy.
Zabezpieczony materiał kostny w postaci spalonych oraz niespalonych kości ludzkich został poddany analizie antropologicznej, która z uwagi na stan zachowania oraz rozdrobnienie szczątków została znacznie ograniczona. W wyniku analizy ustalono, że materiał został spalony w stosunkowo niskiej temperaturze (250-550 stopni Celsjusza). Z uwagi na znaczne rozdrobnienie kości można założyć, że szczątki po spaleniu uległy dodatkowemu, mechanicznemu uszkodzeniu. Nie jest jednak możliwa ocena czy te zniszczenia powstały w skutek wykorzystania specjalnej maszyny do rozdrobnienia. Materiał niespalony obejmował między innymi kości czaszki, rąk i stóp. Wskazuje on na niedokładną ekshumacje szczątków w 1944 roku – najczęściej obserwowano pozostawione dystalne części szkieletu.
Pośród materiału kostnego odnaleziono szczątki zarówno osób dorosłych (kobiet i mężczyzn) jak i dzieci w różnym wieku. Ustalono, że materiał pochodził od minimum 84 osób, w tym przynajmniej sześciorga dzieci/osób młodocianych. Wiek najmłodszego dziecka został oceniony na 3-7 lat. Ograniczone możliwości oceny płci pozwoliły na ustalenie, że w ekshumowanej mogile przeważały szczątki mężczyzn. Wśród zabezpieczonego materiału zaobserwowano m.in. urazy czaszki powstałe w skutek postrzału, zagojoną amputacje palca ręki oraz zmiany patologiczne wskazujące na niedobory żywieniowe, w tym niedobór witaminy C w diecie (szkorbut).
Wybrany materiał kostny zostanie w najbliższej przyszłości przekazany do analiz w celu ustalenia DNA osób pomordowanych oraz próby ich identyfikacji. Odnalezione artefakty zostaną natomiast poddane konserwacji. W celu pełniejszej dokumentacji przebiegu mordów oraz sposobów ich zacierania w Lesie Szpęgawskim, zaplanowano również szereg analiz specjalistycznych (m.in. makroszczątków roślinnych, geomorfologicznych, chemicznych).
Instytut Pamięci Narodowej w Gdańsku zwraca się z prośbą do wszystkich osób, których krewni stracili życie z rąk funkcjonariuszy i współpracowników III Rzeszy na terenie Starogardu Gdańskiego oraz powiatu starogardzkiego, o zgłaszanie się do IPN Oddział w Gdańsku w celu zdania relacji o historii swoich krewnych oraz ewentualnego udostępnienia materiału genetycznego do badań identyfikacyjnych
Projekt finansowany przez Narodowe Centrum Nauki na podstawie umowy nr UMO-2021/43/D/HS3/00033.
Kontakt: Instytut Pamięci Narodowej Oddział w Gdańsku, al. Grunwaldzka 216, 80-266 Gdańsk, tel. 58 660 67 30.